Dzisiaj piękny czarno-biały deser czyli przepiękna szydełkowa torebka z pierścieni z koralikami. Robiona na szydełku oczywiście.  Torebka została wykonana z mikrofibry. Motki po 100 gram, z czego wykorzystano 2,5 motka białej i 15, motka czarnej włóczki.  Ponadto potrzebne są białe koraliki oraz białe podkładki hydrauliczne. Autorka wykorzystała około 230-240 podkładek. Ale oczywiście wszystko zależy od tego, jak duże są podkładki i jak duża ma być torebka.
Zasada polega na połączeniu ze sobą wszystkich tych podkładek.

Obrabiamy pół kółka i łączymy z nim następne i znów obrabiamy pół kółka i dołączamy kolejne. Liczba pętli zależy od wielkości podkładki i grubości włóczki.
Łączymy tak kółka abyśmy uzyskali szerokość torby. Na przykładzie mamy 13 pierścieni i 40 cm szerokości torby.
Drugi rząd ściegu robimy obrabiając drugą stronę kółek.
Gdy dochodzimy do końca rzędu to obrabiamy tylko jego ćwierć i dokładamy kolejny pierścień. Pierwszy w rzędzie robimy tylko w 1/4 a kolejne w połowie obwodu.

I potem ponownie obrabiamy całe kółko i wracamy obrabiając drugą stronę kółek.

I tak dalej aż uzyskamy wymaganą szerokość dna torby. Potem obrabiamy tak, aby wszystkie kółka były oplecione włóczką.

Teraz nalezy dołożyć już kółka będące brzegami torby, łączymy je tak aby skierowane były do dołu, gdy dojdziemy do końca rzędu to wracamy nim z powrotem. Tutaj nie robimy nic dookoła.

Jedna strona pozostaje niepołączona.

Tak robimy do momentu, aż osiągniemy wymaganą przez nas wysokość torby. Tutaj mamy 29 cm i 8 rzędów kółek.

Widać, że torba z jednej strony nie jest połączona.

Teraz pracujemy w linii pionowej, łącząc obie strony torby.

I taki oto mamy efekt pracy. Ale to oczywiście nie koniec.

A teraz bierzemy się do stworzenia dna torby z kontrastowego koloru.

A potem na jego brzegach zaczynamy robić właściwe brzegi torby.

Z tej części pracy uzyskamy podszewkę, czyli właściwą część torby.

Robimy jej wnętrze do wysokości pierścieni.

A potem należy ją złączyć z nimi w podany niżej sposób.

Jeśli chcemy ozdobić jakoś torbę, to należy na włóczkę naciągnąć duża liczbę koralików, które wrobimy w torbę.

Koraliki wrabiamy co trzy oczka.

Można je ułożyć w szachownicę.

I mamy już prawie gotową torbę.

Nadeszła pora na uszy torebki. Robimy tym razem nasze kółka białą włóczką i dla kontrastu ich brzegi wykańczamy czarnym kolorem.

W trakcie wrabiania czarnych brzegów przymocowujemy uszy do korpusu torebki.

W przykładzie jest 16 pierścieni, ale długość może być dobrana wg życzenia.

Torbę właściwie można uznać za ukończoną. Jeśli zostanie wykonana z jakiejś sztywniejszej włóczki, może stać się koszykiem. Jeśli chcemy ją nosić jako zwykła torebkę to można w nią wszyć suwak a w środki zrobić np dodatkowe kieszenie.

Na tym zdjęciu torbę dzielnie prezentuje syn autorki tego dzieła