Chyba muszę zacząć od słów... Dawno, dawno temu.... a gwoli ścisłości jakieś 4 lub 5 lat temu zrobiłam swoje pierwsze pisanki w koszyczkach z bratkami. Wtedy techniką serwetkową.
Bardzo ucieszyłam się kiedy dostałam zamówienie na "koszykowe" pisanki tylko tym razem ręcznie malowane.
Oto one z każdej strony, kolorowe, radosne i wiosenne
I dwie makowe siostrzyczki
Pierwsza szczupła i wysoka ;)
Druga trochę niższa i okrąglutka
S
/images6.linkwithin.com/images/402465075.jpg" target="_blank">http://images6.linkwithin.com/images/402465075.jpg) no-repeat;">
/images6.linkwithin.com/images/399866453.jpg" target="_blank">http://images6.linkwithin.com/images/399866453.jpg) no-repeat;">
/images6.linkwithin.com/images/363141535.jpg" target="_blank">http://images6.linkwithin.com/images/363141535.jpg) no-repeat;">
/images6.linkwithin.com/images/360540941.jpg" target="_blank">http://images6.linkwithin.com/images/360540941.jpg) no-repeat;">