odi, караоке
[Ariel, posłuchaj mnie.]
[Świat ludzi to koszmar.]
[Życie pod wodą jest lepsze niż wszystko, co oni tam mają na górze.]
To jasne, że wodorosty
Najlepsze u obcych są
Chcesz przenieść się tam na górę
Lecz wielki popełniasz błąd
Rozejrzyj się wokół siebie
Bo tutaj na morza dnie
Cudownie jest, proszę ciebie
Gdzie lepiej być może, gdzie?
Na morza dnie!
Na morza dnie!
Bo tam, gdzie sucho
Może być krucho, posłuchaj mnie!
Oni na górze, uwierz mi
W słońcu harują całe dni
My tylko jemy i dryfujemy
Na morza dnie!
Szczęśliwe są wolne ryby
Gdy kręcą się pośród fal
W akwarium zza szklanej szyby
Ze smutkiem zerkają w dal
Lecz w sumie akwarium takie
To nie jest najgorszy los
Gdy zeżre ją ktoś ze smakiem
"Tak to jest dla ryby cios"
A więc:
Na morza dnie!
Na morza dnie!
Nikt nas nie siecze
Ani nie piecze
A później je
Wiedząc, że ludzie chcą nas tak
Likwidujemy każdy hak
I spokój wielki
Tylko bąbelki
Na morza dnie! (Na morza dnie!)
Na morza dnie! (Na morza dnie!)
Każdy swobodnie tworzy melodie
I śpiewa je! (I śpiewa je, je, je, je)
Jesiotr i płaszczka wiele dać
Też z siebie mogą i tu grać
Wszystko tu w duchu
Dobrego słuchu
Na morza dnie!
Raz tu fletu jęk
A tam harfy brzęk
Płastuga ma bas
I rżnie raz po raz
To trąbek jest dryg
Największy u ryb
Gdzie indziej króluje soul! (Yeah!)
Nie wody to szum
A dźwięki to strun
Tu pstrąg zwija się
A okoń się drze
Tu stynki i szprot
Zestroją się w lot
A dęciak w koral dmie
Na morza dnie! (Na morza dnie!)
Na morza dnie! (Na morza dnie!)
Kiedy sardyna
Ćwiczy Begina
Zgina i mnie! (Wygina mnie!)
Co ludzie mają? Tylko piach!
My czadujemy po całych dniach
Nawet mięczaki grają dla draki
Na morza dnie!
Ślimaki gołe też są wesołe
Na morza dnie!
A te w skorupie też są niegłupie
Wszyscy tu wiodą życie pod wodą
Lepsze niż w górze, porzuć podróże
Zostań na dnie!