Без заголовка |
Makowiec z bezą na kruchym cieście (a właściwie półkruchym, jeśli mam być dokładna) to ciekawa alternatywa dla tradycyjnego makowca. Po zrobieniu kruchego ciasta na żółtkach zazwyczaj zostają nam nadmiarowe białka – tutaj zamieniają się one w chrupiącą bezową skorupkę. Jeśli kupimy zmielony mak w torebkach, to pracy przy nim nie będzie dużo – polecam takie ułatwienie. Makowiec ładnie prezentuje się na stole, jest spory (składniki na dużą, prostokątną blaszkę) i spokojnie można przygotować go dzień lub dwa przed podaniem.
Spód:
Masa makowa:
Beza:
Masa makowa: W rondelku podgrzewamy mleko z masłem oraz miodem. Zalewamy mak, przykrywamy i zostawiamy na 40 minut do napęcznienia. Jeśli kupiliśmy zwykły mak (nie zmielony) mielimy dwukrotnie przez maszynkę do mięsa z założonym małym sitkiem.
Spód: W czasie gdy mak pęcznieje, zagniatamy jednolite ciasto, ze wszystkich składników na spód. Można to zrobić ręcznie lub wrzucić wszystkie składniki do malaksera i zmiksować pulsacyjnie. Kulę z ciasta owijamy folią i wkładamy na 30 minut do zamrażarki. Blachę o wymiarach 36×24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach i równomiernie rozkładamy na dnie blaszki. Bardzo lekko dociskamy, aby wyrównać powierzchnię. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy przez 12 minut. Odstawiamy do ostudzenia.
Masa makowa: Do maku dodajemy roztarte na pył herbatniki (można zmielić w malakserze, w moździerzu lub rozbić młotkiem przez foliową torebkę). Mieszamy. Jajka ubijamy z cukrem i olejkiem migdałowym na puszystą masę. Dodajemy do maku. Mieszamy. Na końcu dodajemy proszek do pieczenia i bakalie. Gotową masę makową rozkładamy na przestudzonym spodzie.
Beza: Białka ubijamy mikserem ze szczyptą soli. Gdy będą już białe, bardzo powoli, stopniowo dosypujemy cukier – ciągle ubijając. Miksujemy do czasu, aż cukier się rozpuści, wtedy dodajemy mąkę ziemniaczaną (wystarczy wziąć odrobinę białek między dwa palce i rozetrzeć – jeśli czuć grudki cukru, trzeba miksować dalej). Bezę delikatnie rozsmarowujemy na maku i od razu wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w 160°C z termoobiegiem (lub 180 bez) przez około 45 minut. Potem piekarnik wyłączamy, w drzwiczki wkładamy drewnianą łopatkę i studzimy tak przez 10 minut.
Рубрики: | Кулінарія/Випічка |
Комментировать | « Пред. запись — К дневнику — След. запись » | Страницы: [1] [Новые] |